Oszustwa forex – sposób 3 – Przekręty związane z inwestycjami

Scam forex nie jest niestety czymś nowym. Nowe jednak są pomysły oszustów, którzy wciąż szukają sposobów na to, by wyłudzić jak najwięcej pieniędzy od nieświadomych klientów. Po fałszywych witrynach udających legalnie działających brokerów przyszedł czas na nieuczciwe inwestycje. Cel jak zawsze jest jeden, ale droga do niego nieco inna. Jak wygląda ten typ oszustwa forex? O tym w kolejnym artykule z serii forex – porady.

Czym są fałszywe inwestycje?

W tych schemacie oszuści podają się za doświadczonych brokerów giełdowych czy maklerów. Proponują inwestycje, które do tej pory nie były dostępne dla przeciętnej osoby. Są to, według nich, nowe inwestycje, dlatego warto się nimi zainteresować.

Oszuści dbają o odpowiednią atmosferę, o pozytywny wizerunek. Kreują się na profesjonalistów, troszczą się o regularny kontakt, chętnie pomagają, doradzają. Co więcej, ich strony internetowe wyglądają atrakcyjnie. Niektórzy oszuści prowadzą nawet kampanie marketingowe. Wszystko po to, by na pierwszy rzut oka sprawiać wrażenie profesjonalistów pod każdym względem.

Najczęściej scam dotyczący inwestycji wiąże się z rynkiem forex lub kryptowalutami. Są to tematy, które przyciągają uwagę potencjalnych ofiar i wzbudzają zainteresowanie. Nie są jednak jedynymi. Oszuści często proponują inwestycje na przykład w akcje znanych firm – nic tu nie wzbudza podejrzeń.

Jak przebiega oszustwo?

Schemat oszustwa nie różni się mocno od innych, podobnych oszustw. Ofiara najczęściej trafia na fałszywą stronę internetową w sieci – prawdopodobnie poprzez reklamę obiecującą szybki zysk. Nieraz w reklamach pojawiają się znane osoby, które mają uwiarygodnić cały proces. Nierzadko na witrynach internetowych oszuści umieszczają spreparowane wywiady z udziałem celebrytów, sportowców czy inwestorów, z których wynika, jakoby polecali współpracę z daną firmą.

Link z reklamy czy postu w social mediach kieruje do formularza kontaktowego. Tam ofiara pozostawia dane do siebie: podaje imię, nazwisko, adres e-mail i numer telefonu. Dochodzi do pierwszego kontaktu. Podczas rozmowy konsultant stosuje proste techniki manipulacyjne, usypia czujność rozmówcy, przybliża szczegóły oferty. Ta jest tak atrakcyjna i w zasadzie pozbawiona ryzyka, że ofiara decyduje się na współpracę.

Kolejnym etapem jest założenie konta i rozpoczęcie inwestycji. W tej fazie oszust kontaktuje się z klientem ponownie w celu pokazania mu, w jaki sposób inwestować. Może również pomóc mu założyć konto handlowe. Zawsze jednak wykorzysta do tego program do zdalnej obsługi komputera – AnyDesk.

Następnie ofiara wykonuje przelew lub też sam konsultant, na oczach ofiary, wyprowadza jej środki z konta, tłumacząc, że to jest właśnie owa inwestycja. Tu schemat wygląda różnie, zawsze jednak oszuści używają zdalnego pulpitu do połączenia się z komputerem ofiary.

Po zaksięgowaniu wpłaty rozpoczyna się handel. Opiekun klienta w jego imieniu wystawia transakcje, które na początku są zyskowne, aby zdobyć zaufanie ofiary. Ta, zachęcona sukcesem, wpłaca kolejne środki. Co ważne, cały czas ma wgląd w swoje konto, widzi, co się na nim dzieje. Są to jednak fałszywe dane, ponieważ prawdopodobnie od razu po wykonanym przelewie pieniądze trafiają na konto oszusta. Ofiara widzi więc wirtualne saldo i nieprawdziwy zysk.

Po pewnym czasie nadchodzi moment wypłaty. Teraz mogą pojawić się różne problemy – między innymi kolejne opłaty do uiszczenia, takie jak podatek od wzbogacenia się. W niektórych przypadkach oszuści podrabiają pisma od państwowych instytucji, takich jak Komisja Nadzoru Finansowego. Ostatecznie środków nie da się wypłacić. Może się jednak okazać, że oszuści wzięli kredyt na ofiarę, ponieważ w trakcie połączenia z jej komputerem mogli przejąć niezbędne do tego celu dane.

Jak ustrzec się przed oszustwem?

Najważniejsza kwestia jest taka – nie istnieje inwestycja pozbawiona ryzyka, ale o pewnym zysku. Zarobek nigdy nie jest zagwarantowany, chyba że mowa o koncie oszczędnościowym z określonym oprocentowaniem. Dlatego każda oferta, w której ktoś obiecuje wysoki zysk w krótkim czasie, powinna wzbudzić podejrzenia.

Podobnie jak propozycja konsultanta, aby zainstalować program do zdalnej kontroli nad komputerem. Podczas takiego połączenia oszust może przejąć poufne dane, które wykorzysta do wyjęcia środków z konta bankowego lub zaciągnięcia pożyczki na ofiarę.

Nie należy podawać nikomu danych karty płatniczej ani danych do logowania w systemie bankowym. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, warto zadzwonić do swojego banku. Banki coraz częściej ostrzegają klientów przed niesprawdzonymi inwestycjami.

Co zrobić w przypadku oszustwa?

Nieuczciwi brokerzy czy maklerzy są wyspecjalizowani w swoim „fachu”. Środki, które przelewają im klienci, od razu wyprowadzają na inne konta, często też na giełdy kryptowalut. W związku z tym odzyskiwanie pieniędzy z forex samodzielnie może być trudnym zadaniem.

Jeśli padłeś ofiara oszustwa”

  • zawiadom swój bank, zablokuj płatności internetowe i karty,
  • zgłoś sprawę na policję,
  • przekaż bankowi oraz policji jak najwięcej informacji na temat oszustwa,
  • rozpocznij próbę odzyskania pieniędzy poprzez windykację należności forex.

Windykacja forex to działania mające na celu odzyskanie środków przejętych przez oszustów. Zajmują się tym wyspecjalizowane firny, takie jak Sparta Group.

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on google
Google+

Uwaga!

Zidentyfikowaliśmy próby podszywania się pod pracowników Sparta Group.

Informujemy, że pracownik Sparta Group nigdy nie zażąda od Ciebie dostępu do konta bankowego bądź nie będzie wymagał instalacji programu typu Any Desk oraz Team Viewer.