Kategorie
Uncategorized

Oszustwa na forex – jak nie dać się oszukać? Zasada czwarta

Oszustwa na forex – jak nie dać się oszukać? Zasada czwarta

Oszuści na Forex bezwstydnie promują swoje produkty, oferując fałszywe, pięknie napisane i dopracowane referencje i fotografię, które przedstawiają dobrze wyglądających ludzi sukcesu. To wszystko jednak jest kolejnym oszustwem, którego celem jest wyciągnięcie pieniędzy od ofiar.

Zasada piąta – uważaj komu ufasz

Internet pełny jest przeróżnych komentarzy na temat działań danego brokera i jego systemu. Niestety nadal ludzie bezkrytycznie wierzą w takie opinie tylko dlatego, że ktoś o nicku „Jacek z Warszawy” napisał:

to wspaniały kurs, który zarobił mi 10 000 dolarów w zeszłym tygodniu i całkowicie odmienił moje życie

Warto jednak pamiętać, że w sieci wypowiadać się mogą wszyscy. Również sami nieuczciwy brokerzy podszywający się pod inwestorów.

Jak się na to nie nabrać?

Z reguły im więcej podanych jest informacji na temat osoby, która się wypowiada, tym bardziej prawdopodobne będzie, że opinia jest prawdziwa. Jeśli klient kontaktuje się z dostawcą w celu weryfikacji, a nie on może lub nie chce udzielić dalszych informacji, prawdopodobnie ma coś do ukrycia.

Jednak lepszym sposobem na znalezienie informacji, które pomogą w podjęciu decyzji o zakupie, jest rozejrzenie się po Internecie. Niepoleganie tylko na wyselekcjonowanych opiniach na stronie brokera forex, które pokazują optymistyczne komentarze. Ludzie, którzy czują, że zostali oszukani, będą wyładowywać swoje żale na takich witrynach, gdzie zostaną wysłuchani.

Anonimowe opinie w sieci to powszechny sposób sprawdzenia autentyczności i wiarygodności produktu usług. Ale też nie zawsze. Na zatłoczonym rynku forex panuje konkurencja, w związku z tym same firmy często pozostawiają anonimowe recenzje pozytywne, a bezpośredni konkurenci mogą przesyłać negatywne recenzje, próbując wyjść o krok do przodu. Z tego powodu nie można do końca ufać anonimowym komentarzom. Bardziej wiarygodne są rzetelne portale informacyjne o tematyce branżowej, które nie chcąc stracić swojej renomy nie opublikują artykułu sponsorowanego kogoś, kogo podejrzewają o oszustwo.

Warto również spróbować skontaktować się z brokerem w świecie rzeczywistym. Każdy uczciwy broker ma jakichś przedstawicieli i pracowników, z którymi powinno dać się porozmawiać. Chodzi tu przede wszystkim o ekspertów, a nie telemarketerów i szeregowych pracowników BOK.

Skutecznym sposobem określenia, co jest, a co nie jest oszustwem, jest odpowiedź na następujące pytania: czy dany broker ma siedzibę firmy, którą można odwiedzić? Jeśli odpowiedź na pytanie brzmi „nie”, to powinno być natychmiastowym sygnałem ostrzegawczym.

Wielu oszustów pochodzi z poza Europy i przy tworzeniu stron/maili korzysta z automatycznego tłumacza. Można wtedy wyłapać znaki ostrzegawcze, takie jak:

  • Błędna gramatyka;
  • Zbyt oficjalny lub wymuszony język;
  • Automatyczne, bezosobowe wiadomości;
  • Bardzo wyraźny akcent przy rozmowie z pracownikiem BOK-u, często rosyjsko/ukraińskim,

Zagraniczni oszuści najczęściej działają na rynku anglojęzycznym, ale zdarzają się też scamy przygotowane specjalnie na rynek polski.

Edukacja i sprawdzanie faktów to najlepsze środki ostrożności, jakie inwestor może podjąć, aby później nie musieć walczyć o odzyskanie pieniędzy z forex. Jeśli jakiś dom maklerski zwrócił uwagę inwestora, ale ten nie ma pewności, czy firma jest regulowana, można sprawdzić, gdzie ma siedzibę, a następnie odwiedzić witrynę internetową odpowiedniego organu regulacyjnego. Wiele instytucji nadzorujących finanse ma bazy danych firm, które nadzorują, do których inwestorzy mogą zajrzeć.